Powstająca II linia metra to nie tylko budowa tuneli i stacji. W ramach ogromnych zamówień uzupełniane są także pojazdy taboru pomocniczego, bez których eksploatacja nowych odcinków byłaby niemożliwa.
– Zamówiliśmy nowe wagony do obsługi pasażerskiej, a prace na budowie wschodniego i zachodniego odcinka II linii metra nie zwalniają. Metro to jednak nie tylko budowa tuneli i stacji – w ramach zamówień uzupełniamy też pojazdy taboru pomocniczego wykorzystywane do prowadzenia prac konserwacyjnych w tunelach – mówi Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.
Waży 25 ton i ma 11 metrów długości. Włoska drezyna DEG400 może zabrać do kabiny 7 osób, a także 8 ton ładunku. To ważne, bo pojazdy tego typu są wykorzystywane przez służby techniczne do prowadzenia niezbędnych prac konserwacyjnych w tunelach. Aktualny stan taboru pomocniczego pozwala na efektywną eksploatację systemu metra, jednak po jego rozbudowie, a także w związku z dalszymi planami budowy, nowe drezyny i lokomotywy będą niezbędne do dalszego funkcjonowania metra.
W ramach kontraktu na rozbudowę II linii metra wykonawca ma za zadanie dostarczyć kilka pojazdów taboru pomocniczego. Chodzi m.in. o drezyny i platformy z wychylnymi skrzyniami, które właśnie zostały przyjęte do eksploatacji dozorowanej – obecnie sprawdzana jest zgodność pojazdu ze specyfikacją i jego parametry użytkowe. Celem procesu eksploatacji dozorowanej jest uzyskanie świadectwa dopuszczenia do ruchu. Każdy pojazd kolejowy poruszający się po wydzielonej infrastrukturze kolejowej musi posiadać taki dokument. Świadectwo wydawane jest przez Urząd Transportu Kolejowego i musi je uzyskać pierwszy egzemplarz danego typu.
W ramach kontraktu zostaną dostarczone również dwa nowe pojazdy – jeden z przeznaczeniem do ratownictwa technicznego z możliwością poruszania się po szynach, a także jeden wóz gaśniczy.

fot. MW